Moim celem jest włoski!

Cari amici,

często pełni jesteśmy dobrych postanowień (buoni propositi): zdrowsze życie (vita più sana), pracować mniej (lavorare di meno), więcej podróżować (viaggiare di più) lub... uczyć się języka włoskiego (studiare la lingua italiana)!

Tym, którzy zdecydowali się na naukę języka włoskiego (lub jakiegokolwiek innego języka obcego, dlaczego nie), chcę zaproponować małe wyzwanie. Chodzi o postawienie sobie celu i dążenie do niego według własnych wytycznych. Wiem, że jest to duże wyzwanie, bo czasu lub siły często nam brakuje, ale warto spróbować i wyruszyć w tę przygodę językową!

Jeśli wybraliście już język włoski, to warto zastanowić się i odpowiedzieć sobie na niektóre pytania: dlaczego włoski? Jak chcę się go uczyć? Kiedy? Co chcę osiągnąć? Co zrobię w momentach niepowodzenia w nauce? Jak długo chcę się go uczyć? Warto odpowiedzieć sobie na te pytania, aby cel był postawiony w odpowiedniej odległości i aby był możliwy do osiągnięcia.

Oto kilka porad:

Motywacja - jest podstawą, aby cokolwiek rozpocząć i doprowadzić do końca. Możecie uczyć się włoskiego do pracy, na wakacje, aby porozumieć się z nowo poznaną osobą, bo chcecie rozumieć przepisy kuchni włoskiej, oglądacie włoskie filmy lub jesteście zakochani po uszy w Bel Paese Pamietajcie, ze nauka języka jest wysiłkiem, jest podrożą wymagającą czasu, cierpliwości i systematyczności.

Cel – jeśli jest już ustalona motywacja, to pora na ustalenie celu i etapów, na które podzielona będzie droga do celu. Poszczególne etapy pozwolą na systematyczne, zrównoważone i konkretne dojście do postawionego sobie celu. Ktoś może chcieć przeczytać całą książkę po włosku, ktoś inny opanować poziom A2, ktoś jeszcze pisać i rozumieć proste czaty z przyjacielem. Każdy z tych celów musi mieć etapy pośrednie, które będą działały jak feedback i pokażą nam czy idziemy dobrą drogą. Możemy podzielić 10 miesięcy na 10 etapów i w każdym z nich osiągnąć cel pośredni, który jest częścią głównego celu.

Metoda – niezwykle ważna jest metoda nauki! Każdy z nas jest inny i każdy musi znaleźć swój sposób na naukę. Pr obujcie wszystkiego, aż znajdziecie te metody i techniki, które będą dla was najskuteczniejsze: jedni robią setki ćwiczeń gramatycznych, inni oglądają filmy, a jeszcze inni czytają i przepisują zeszyt. Chodzi o to, aby najpierw zrozumieć swoje inklinacje, zdolności, predyspozycje, a następnie wykorzystać je do nauki języka.

Zaryzykuj, zagraj, zaangażuj się! Włoski sam do głowy nie wejdzie, a ja, jako nauczyciel, jestem tylko pomocą w jego zrozumieniu i przyswojeniu. Jedna lub dwie godziny tygodniowo to tylko przekąska, która powinna rozbudzic apetyt Korzystajcie z aplikacji, czytanek z poziomami językowymi, słuchajcie piosenek, oglądajcie seriale po włosku, mówcie jeśli macie możliwość, nawet jeśli z błędami, róbcie ćwiczenia, układajcie zdania i powtarzajcie je na głos, itd. Możliwości jest wiele Jest tez wiele profili językowych, gdzie można uczyć się interaktywnie. Jeśli macie jakaś pasję, hobby, znajdźcie włoskie strony z tej tematyki.

Kultura włoska – zapoznajcie się z nią, aby jak najlepiej przyswoić sobie włoski: wyrażenia, przysłowia, idiomy. Nie rozdrabniajcie ich na części pierwsze (co dlaczego poco), ale nauczcie się całego zwrotu, bez zastanawiania nad gramatyka. Tak się mówi i koniec Przyjdzie czas na poznanie szczegółów. Poznajcie sposób życia włochów, ich kuchnie, modę, święta, sport. To pozwala na używanie języka włoskiego sercem, a nie tylko głową!

Podróż do Włoch – najlepiej uczymy się lub sprawdzamy się w kraju, którego języka się uczymy. Nie wszyscy maja taka możliwość, ale jest to wskazane. Często proponuję moim uczniom wyjazd do Włoch na kurs wakacyjny włoskiego, aby nie tylko sprawdzić swoja wiedzę, ale przede wszystkim aby dopełnić jej. Co innego uczyć się „na sucho”, teoretycznie, a co innego uczyć się i od razu praktykować, eksperymentować. Podroż do Włoch jest częścią integracyjną, ubogacającą i poznawczą. Mamy wtedy możliwość mówić, mówić i jeszcze raz mówić.

Czas – przy wyznaczaniu celu wyznaczcie sobie również czas, w którym chcecie dany cel osiągnąć. Może to być 6 lub 10 miesięcy, albo rok. To pozwoli na zweryfikowanie, czy idziemy do przodu, czy wybrane metody się sprawdziły, czy motywacja jest nadal silna. Po tym czasie zadajmy sobie pytania: co już umiem, czy mogę przeczytać książkę, którą chciałem? Czy mogę porozumieć się z przyjaciółmi? Czy jestem w stanie kupić sobie kawę i zrobić zakupy po włosku a nie po angielsku?

Warto taki feedback zrobić z waszym nauczycielem

Pamiętajmy o jednym. Nauka języka pokaże wam również wasze słabe punkty, pomoże w poznaniu siebie. Niech nie będzie to dla was niczym negatywnym, ale etapem w życiu i wskazówką do wzrostu!